PARAMEDYK z udziałem słupskich wykładowców
Wykładowcy słupskiej Szkoły Policji uczestniczyli w charakterze sędziów i wykładowców podczas piątej edycji „Paramedyka” - zawodów i warsztatów poświęconych medycynie taktycznej. Impreza odbyła się w Trójmieście a jej organizatorem był Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny w Gdańsku oraz Pomorska Komenda Wojewódzka Policji.
Zawody to jedna z największych imprez związanych propagowaniem idei ratownictwa taktycznego. W tym roku wzięły w nich udział 23 ekipy z Polski, Niemiec i Ukrainy. Wykładowcy Szkoły Policji: podinsp. Przemysław Osadowski, podkom. Krzysztof Zieliński, asp. sztab. Andrzej Kaczor oraz st.sierż. Michał Kurdziel oceniali dwie konkurencje:
- Zatrzymanie groźnego przestępcy, wobec którego użyto środka przymusu bezpośredniego w postaci paralizatora. Doszło jednak u niego do nagłego zatrzymania krążenia.
- Uwolnienie, udzielnie pomocy i ewakuacja zakładnika przebywającego na okręcie.
Zadanie drugie było o tyle ciekawe, że atak na jednostkę pływającą i uwolnienie zakładnika odbywał się od strony wody przy użyciu szybkiej łodzi motorowej.
Ważnym elementem zawodów była symulacja akcji odbijania zakładników, którzy zostali uwięzieni przez uzbrojonego mężczyznę w budynku hali Ergo Areny. Ćwiczenie zgrywające działanie taktyczne i ratownicze służb pokazało jak ważnym elementem jest wspólne działanie w sytuacji kryzysowej, jaką jest atak uzbrojonego szaleńca.
W trakcie trwania panelu warsztatowego wykładowca słupskiej Szkoły Policji st. sierż. Michał Kurdziel przedstawił wykład pod tytułem „Skutkowe użycie środków przymusu bezpośredniego w aspekcie udzielania pierwszej pomocy" oraz ćwiczenia z zakresu rozbierania funkcjonariusza z kombinezonu pirotechnicznego EOD-9.
Kolejny z wykładowców słupskiej Szkoły Policji podinsp. Przemysław Osadowski przeprowadził warsztaty dotyczące użycia paralizatora elektrycznego TASER X-26.
- Biorę udział w zawodach Paramedyk od samego początku jako sędzia. Uważam, że tegoroczne zawody stanowiły największe wyzwanie dla ekip. Wraz ze wzrostem umiejętności ratowniczych i pojawianiem się coraz bardziej zaawansowanego sprzętu medycznego kolejna tego typu impreza wymusza od organizatorów, aby zadania posiadały odpowiedni sposób trudności - mówi st.sierż. Michał Kurdziel z Zakładu Ogólnozawodowego słupskiej Szkoły Policji. - Jest mi niezmiernie miło spotkać sie z ludźmi, którzy oprócz tego, że strzegą bezpieczeństwa kraju służąc w różnych formacjach mundurowych posiadają pasję jakim jest ratownictwo - dodaje policyjny wykładowca ze Słupska.
Na podkreślenie zasługuje również fakt, że wykładowcy słupskiej Szkoły Policji musieli wykazać się większym zakresem wiedzy i umiejętności, niż planowano na początku imprezy. W trakcie trwania jednej z konkurencji grupa uczestników musiała pilnie udać się do innych zadań służbowych, a ich obowiązki przejęli słupscy wykładowcy.
(30.10.2012)