Czworonożny wykrywacz walut
Praktyczne możliwości psa wykrywającego banknoty zaprezentowali w słupskiej Szkole Policji Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. „Poli” jest pierwszym psem w Europie, który wyszkolony został do wykrywania walut.
Prezentacja wybranych możliwości wykrywczych psa odbyła się w ramach popołudniowych zajęć dla zainteresowanych słuchaczy. Funkcjonariusze Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni mł.asp. Artur Nowakowski i st.apl. Julia Huba przyjechali do słupskiej Szkoły Policji z czworonożną funkcjonariuszką o imieniu Poli; to labrador retriever, który jako pierwszy w Europie został wyszkolony do wykrywania walut.
Szkolenie Poli odbyło się kilka lat temu w Norymberdze, w ramach specjalnego międzynarodowego projektu. Poli była pierwszym tak wyszkolonym psem. Kolejny został wyszkolony dla służb skarbowych Szwajcarii a następne dwa - dla służb niemieckich.
Na co dzień Poli wraz z funkcjonariuszami KAS dokonuje przeszukań statków morskich i znajdujących się na nich kontenerów. Jej specjalnością są banknoty, w tym także banknoty podrobione oraz tytoń.
Na swoim koncie ma między innymi wykrycie gotówki o wartości prawie 80 milionów złotych podczas śledztwa w sprawie nadużyć finansowych jednej z trójmiejskich firm. Innym spektakularnym sukcesem było ujawnienie kwoty prawie 70 milionów złotych w trakcie śledztwa przeciwko zagranicznej grupie przestępczej działającej między innymi na terenie Polski.
W trakcie zajęć policjanci mogli zobaczyć jak Poli lokalizuje ukryte zwitki banknotów w różnych przedmiotach i pojazdach. W ramach ćwiczeń pieniądze ukryto między innymi w drewnianych skrzyniach, autobusie i plecakach. Za każdym razem Poli bezbłędnie wskazała miejsce ukrycia walut.
Jak podkreśla przewodnik Poli mł.asp. Artur Nowakowski, aby skuteczność wykrywcza psa była na odpowiednio wysokim poziomie, potrzebne są cały czas systematyczne szkolenia. Drugim równie ważnym elementem jest nauczenie się przez przewodnika obserwacji psa i jego reakcji. Przewodnik musi doskonale znać reakcje zwierzęcia, które są swoistą mową ciała i komunikacją z człowiekiem.
Zajęcia tego rodzaju - po raz pierwszy zorganizowane w policyjnych szkołach - miały nie tylko pokazać możliwości wykrywacze psa, ale także możliwości jego wykorzystania podczas działań policyjnych. W swojej codziennej służbie policjanci mogą zetknąć się z sytuacją, w której rozwiązaniu może pomóc właśnie taki czworonożny funkcjonariusz.
Przedstawiciele KAS wskazywali podczas rozmów, że już niejednokrotnie współpracowali z policjantami przy sprawach wymagających użycia takiego właśnie psa tropiącego.
W tej chwili w polskich służbach jest już 7 psów, które potrafią wskazać ukryte waluty.