Aktualności

Pomagać i chronić...

Data publikacji 30.11.2023

Policyjne hasło „Pomagamy i chronimy” to także realne działania policjantów, którzy podczas interwencji niejednokrotnie ratują życie. Kilka tego rodzaju interwencji miał już w tym roku wykładowca słupskiej Szkoły Policji sierż.szt. Andrzej Pawlukanis.

Na co dzień wykładowca słupskiej Szkoły Policji zajmuje się kształceniem policjantów w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Są to między innymi zajęcia podczas szkolenia zawodowego podstawowego a także ćwiczenia z policjantami przystępującymi do recertyfikacji kwalifikowanej pierwszej pomocy i szkolenia specjalistyczne z zakresu czerwonej taktyki.

W ostatnim czasie podczas praktyki zawodowej w usteckim Komisariacie Policji, wspólnie z dzielnicowym st.asp. Marcinem Zamościkiem, uratowali kobietę z podejrzeniem udaru, która nie była w stanie samodzielnie wezwać pomocy.
W trakcie jednej ze służb policjanci otrzymali polecenie, aby pojechać do jednego z pensjonatów, w którym - w jednym z pokoi - leży kobieta, która może się poruszyć. Ponieważ wczasowiczka zostawiła klucz w zamku obsługa nie mogła dostać się do pokoju. Po przyjeździe na miejsce i zapoznaniu się z sytuacją, policjanci podjęli decyzję o wyważeniu drzwi do pokoju.
Po wejściu zauważyli leżącą na podłodze kobietę sierż.szt. Andrzej Pawlukanis natychmiast przystąpił do oceny stanu zdrowia kobiety, która wykazywała objawy udaru. Natychmiast wezwano zespół ratownictwa medycznego a policjanci zajęli się monitorowaniem funkcji życiowych i zapewnieniem komfortu wczasowiczce. Po przyjeździe ratowników policjanci przekazali im niezbędne informacje na temat stanu kobiety i pomogli w jej transporcie do ambulansu medycznego.

Kolejną interwencję, połączoną z udzielaniem pierwszej pomocy, sierż.szt. Andrzej Pawlukanis przeprowadził nieco wcześniej, równie z podczas praktyki zawodowej w usteckim Komisariacie Policji. W godzinach wieczornych został skierowany na promenadę, gdzie znajdował się mężczyzna, który otrzymał cios nożem w brzuch. Po przyjeździe na miejsce wykładowca Szkoły Policji zajął się poszkodowanym, który będąc w szoku, wyciągnął wbity w brzuch nóż. Policjant natychmiast zajął się opatrzeniem silnie krwawiącej rany i po jej zabezpieczeniu przeprowadził wywiad oraz badanie urazowe poszkodowanego zapewniając mu jednocześnie komfort psychiczny i termiczny do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.

Kilka miesięcy temu wykładowca wracając po zakończonej służbie zauważył stojący przed wjazdem na rondo u zbiegu ulic Sobieskiego i Gunwaldzkiej samochód, którego kierowca nie dawał żadnych znaków życia.
Wykładowca zatrzymał swój pojazd i podszedł do auta, aby sprawdzić stan kierowcy. W międzyczasie poprosił kierowcę innego pojazdu o wezwanie służb ratunkowych.
Po dotarciu do kierowcy okazało się, ze że mężczyzna jest nieprzytomny. Policjant sprawdził podstawowe funkcje życiowe i - bez ewakuacji z pojazdu - utrzymywał kierowcę w postawie umożliwiającej swobodne oddychanie. Po pewnym czasie mężczyzna zaczął odzyskiwać przytomność jednak kontakt z nim był dalej utrudniony. Na podstawie zebranego wywiadu i obserwowanych symptomów wykładowca powziął podejrzenie, że u kierowcy mógł wystąpić udar. Po przyjeździe na miejsce zespołu ratownictwa medycznego policjant przekazał im zebrane informacje a patrolowi policji, który również dojechał na miejsce, swoje dane personalne i służbowe.  Po udzieleniu niezbędnych informacji wykładowca kontynuował jazdę do domu.

To tylko kilka przykładów w jaki sposób policjanci w praktyce realizują hasło „Pomagamy i chronimy”.

 

Powrót na górę strony