Aktualności

Uratowali drapieżnika

Dzięki szybkiej reakcji służby dyżurnej Szkoły Policji udało się uratować pisklę pustułki, które wypadło z gniazda. Przedstawiciele tego gatunku znajdują się w Czerwonej Księdze - spisie gatunków zagrożonych całkowitym wyginięciem. To już kolejny młody drapieżnik uratowany na terenie policyjnej szkoły.

Rodzina pustułek, ptaków drapieżnych z rodziny sokołowatych, gniazduje w słupskiej Szkole Policji od kilkunastu lat. Wczesnym rankiem można usłyszeć ich charakterystyczny pisk. Młody osobnik, który wypadł z gniazda to podlot pustułki, jest dobrym stanie. Został przekazany do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Warcinie niedaleko Słupska. Za kilka tygodni, gdy do końca się wypierzy i nauczy latać, będzie mógł wrócić na wolność. Z klatki zostanie wypuszczony również na terenie Szkoły Policji, w pobliżu swojego rodzinnego gniazda, które zlokalizowane jest na budynku graniczącym ze słupską Szkołą Policji.

Obecność pustułek na terenie, który zajmuje słupska Szkoła Policji, świadczy także o tym, że stan środowiska naturalnego w tym kwartale miasta jest bardzo dobry. Ptaki żywią się bowiem owadami i drobnymi żyjątkami znajdującymi się w glebie.

Pustułki jeszcze kilkanaście lat temu były bardzo popularne, jednak wraz z rozwojem cywilizacji ich liczebność gwałtownie spada. Charakterystyczną cechą pustułki jest możliwość zawiśnięcia w powietrzu, praktycznie w jednym miejscu. Dla obserwatora ptak wygląda wtedy jak mały helikopter. Jeśli w tym czasie pustułka wypatrzy swoją zdobycz - pikuje w dół, aby upolować swoją ofiarę.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 18.5 MB)

Powrót na górę strony