Po służbie spieszą z pomocą
Widząc leżący na dachu samochód natychmiast ruszyli z pomocą. Wracający ze szkolenia policjanci pomogli kobiecie z dzieckiem, której auto dachowało na jednej z dróg powiatu Pułtuskiego.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w godzinach wieczornych na drodze krajowej nr 57 w Przemiarowie. Wracający ze szkolenia mł.asp. Robert Małecki ze Szkoły Policji w Słupsku i st.post. Krzysztof Demianiuk z Komendy Stołecznej Policji zauważyli na poboczu przewrócony na dach samochód osobowy.
Policjanci natychmiast zaparkowali na jezdni własne auto z włączonymi światłami awaryjnymi, aby wstępnie zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Jak się okazało przewróconym pojazdem podróżowała kobieta z dwuletnim dzieckiem.
Policjanci podjęli działania związane ze sprawdzeniem stanu zdrowia uczestników zdarzenia. Jak się okazało nie mieli oni żadnych widocznych obrażeń. Policjanci sprawdzili także pojazd, czy nie został ktoś w środku. Jak powiedziała kobieta kierująca samochodem, do dachowania doszło na skutek niedostosowania prędkości do warunków jazdy.
Kobietą wraz z dzieckiem, które także nie odniosło widocznych obrażeń zaopiekowali się pozostali świadkowie, a policjanci przystąpili do dalszego zabezpieczania miejsca kolizji i kierowania ruchem przejeżdżających obok pojazdów. Gdy na miejsce przyjechał patrol policji funkcjonariusze przekazali im niezbędne informacje i po uzyskaniu zgody, ruszyli w dalszą drogę powrotną do swoich domów.
Sami policjanci mówią, że nie zrobili nic nadzwyczajnego. Pomoc w takich sytuacjach jest rzeczą normalną, tym bardziej, że każda wstępująca w szeregi formacji policyjnej osoba w trakcie ślubowania wypowiada rotę, której fragment brzmi ”[…] strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia […]” a Ustawa o Policji w jednym z pierwszych zapisów określa, że ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia jest jednym z podstawowych zadań tej formacji.
Pamiętajmy, że na pomoc policjantów w sytuacjach zagrożenia możemy liczyć zawsze bez względu na to, czy funkcjonariusze są na służbie, czy też mają czas wolny.