Policjanci pospieszyli na ratunek
Dzięki sprawnej i bardzo szybkiej akcji powiadamiania policjanci Szkoły Policji oddali wczoraj krew na hasło „ratunek” dla osoby znajdującej w stanie zagrożenia życia. We wtorek rano do Szkoły Policji dotarł komunikat Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku o potrzebie pilnego zorganizowania akcji. Słupski szpital zgłosił zapotrzebowanie na płytki krwi dla pacjenta z grupą krwi B.
Stacja nie posiadała w swoich zapasach magazynowych tego składnika krwi. Chcąc udzielić pomocy osobie w stanie zagrożenia życia należało pilnie znaleźć wśród słuchaczy i kadry Szkoły przynajmniej dwóch potencjalnych dawców z grupą krwi B i w ciągu 30 minut od zgłoszenia skierować ich do stacji.
Dzięki funkcjonującemu w Szkole systemowi powiadamiania i zaangażowaniu dowódców Kompanii w ciągu 15 minut udało się wyselekcjonować 4 dawców z potrzebną grupą krwi. Po 25 minutach od zgłoszenia słuchacze byli już w RCKiK na badaniach kontrolnych.
W sytuacji tak pilnej potrzeby i akcji "Na ratunek" pracownicy stacji ustalają w swojej bazie dawców osoby i zapraszają do oddania krwi. W miniony wtorek akcja była bardzo utrudniona z powodu braku możliwości kontaktu telefonicznego z wybranymi dawcami, a osoby do których się dodzwoniono, nie mogły nagle opuścić swoich miejsc pracy.
O pomoc zwrócono się zatem do Szkoły w Policji w Słupsku i funkcjonującego na jej terenie policyjnego Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK. Po raz kolejny policjanci pokazali, że służba społeczeństwu może być pełniona również poprzez dzielenie się tym, co najcenniejsze, czyli własną krwią. Duża liczba funkcjonariuszy przebywających na szkoleniach i kursach sprawia, że prawie zawsze istnieje możliwość znalezienia dawcy o potrzebnej grupie krwi. Czterech słuchaczy, którzy posiadali wymaganą grupę, zgłosiło się do stacji krwiodawstwa, a oddana przez nich krew w pełni zaspokoiła potrzebę natychmiastowego przygotowania płytek krwi dla osoby znajdującej się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.
Był to kolejny przykład bezinteresownej i – co należy podkreślić – bardzo szybkiej akcji niesienia pomocy przez policjantów słupskiej Szkoły Policji. Dodajmy, że w podobny sposób duża grupa policjantów zgłosiła się natychmiast do stacji krwiodawstwa gdy kilka lat temu miało miejsce zderzenie pociągów w podsłupskim Korzybiu. Wtedy policjanci - jako pierwsi - zgłosili się stacji krwiodawstwa, by pomóc osobom rannym w tym zdarzeniu.
- Składamy wielkie podziękowania dla słuchaczy Szkoły Policji w Słupsku, którzy błyskawicznie odpowiedzieli na nasz apel o oddawanie krwi. Równie gorąco dziękujemy Komendantowi Szkoły za szybko podjętą decyzję i zgodę na zwolnienie słuchaczy z zajęć na czas oddawania krwi. Pamiętajmy, że kiedy w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia ważna jest każda chwila – podkreśla Marzena Harnaszkiewicz-Więckowska ze Słupskiej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Jeszcze tego samego dnia po południu, zgłosiła się kolejna grupa policjantów, aby honorowo oddać krew i tym samym powiększyć będące na wyczerpaniu zapasy krwi i preparatów krwiopochodnych.
W ubiegłym roku ze Szkoły Policji popłynęło dla potrzebujących ponad 800 litrów krwi.
(8.6.2016)