Pierwsza pospieszyła z pomocą
Dużym opanowaniem i determinacją wykazała się nasza koleżanka, która w czasie wolnym od pracy pierwsza pospieszyła z pomocą ofiarom wypadku drogowego. Hasło „Pomagamy i chronimy” realizują także pracownicy cywilni Policji.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ulicy Szczecińskiej, w rejonie dwuetapowego przejścia dla pieszych na wysokości jednej z galerii handlowych. Pani Anna Łapko, kierując swoim pojazdem, oczekiwała na czerwonym świetle, gdy przechodnie pokonywali oba przejścia.
W pewnej chwili zauważyła, że na sąsiedniej jezdni jeden z kierowców nie zatrzymał się i uderzył w prawidłowo przechodzące osoby.
Widząc całe zdarzenie, pani Ania zabezpieczyła swój pojazd i jako pierwsza pobiegła na pomoc poszkodowanym. Warto podkreślić, że jej samochód nie znajdował się bezpośrednio przed przejściem, lecz stał w kolejce innych pojazdów. Mimo to, gdy osoby w autach stojących bliżej nie reagowały, to nasza pracownica jako pierwsza zaczęła udzielać pomocy najbardziej poszkodowanym.
W pierwszej kolejności pani Ania podbiegła do kobiety, która mogła odnieść najpoważniejsze obrażenia. Przeprowadziła wstępne badanie urazowe, które wykazało podejrzenie złamania nogi, urazu barku oraz ranę na głowie. Następnie – wykorzystując dostępne środki – ułożyła poszkodowaną w stabilnej pozycji, zabezpieczyła ranę, monitorowała jej stan i dbała o komfort termiczny. Dodatkowo próbowała uspokoić słownie kierującą pojazdem, która była w silnym stresie.
Po chwili do pani Ani dołączyły kolejne osoby, które zaczęły pomagać poszkodowanym do czasu przyjazdu służb ratowniczych.
Postawa naszej Koleżanki tym bardziej zasługuje na uznanie, że to właśnie ona jako pierwsza zdecydowała się działać. Taki przykład cywilnej odwagi często przełamuje bierność świadków i skłania innych do reagowania w sytuacjach zagrożenia. W tym przypadku inicjatywę podjęła pani Ania Łapko, na co dzień pracująca w sekretariacie Komendanta słupskiej Szkoły Policji.
Już po zakończeniu działań skontaktował się z panią Anią członek rodziny poszkodowanej kobiety, dziękując jej za okazane wsparcie i udzieloną tuż po wypadku pomoc.


