Bez wahania pomogli uczestnikom wypadku
Widząc osoby potrzebujące pomocy natychmiast przystąpili do działania. Młodzi policjanci ze Szkoły Policji w Słupsku po raz kolejny w praktyce pokazali jak wygląda służba na rzecz społeczeństwa.
Dwoje słuchaczy szkolenia zawodowego podstawowego post. Klaudia Stelmaszczyk (KPP Kamienna Góra) i post. Paweł Gruszczyński (KPP Środa Śląska) wracając z zajęć do swoich rodzinnych miejscowości zatrzymali się jako pierwsi na miejscy wypadku drogowego i udzielili niezbędnej pomocy oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu służb ratowniczych.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek na drodze ekspresowej S5 w okolicach Trzebnicy. Około godziny 20. policjanci zauważyli przed sobą samochód, którego kierowca kilka chwil wcześniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w boczną barierę energochłonną. Na skutek uderzenia auto zostało dość poważnie uszkodzone i obróciło się przeciwnie do kierunku jazdy.
Ponieważ na drodze panowały niekorzystne warunki atmosferyczne (padający deszcz i ograniczona widoczność) post. Paweł Gruczszyczński zajął się osobami znajdującymi się w aucie a post. Klaudia Stelmaszczyk za pomocą trójkątów ostrzegawczych, ustawionych w odpowiedniej odległości, oznakowała miejsce zdarzenia.
Policjanci zadzwonili również ponownie na numer alarmowy 112 podając dokładne miejsce zdarzenia na postawie słupków kilometrowych umieszczonych na bocznych barierach.
Policjant zajął się wstępnym badaniem urazowym osób z rozbitego pojazdu. Siedzące z przodu osoby nie wymagały natychmiastowej pomocy. U osoby siedzącej z tyłu policjant ustalił wstępnie uszkodzenie kręgosłupa oraz - na podstawie występujących objawów - podejrzenie złamania podstawy czaszki. Słuchacz zajął się poszkodowaną osobą a towarzysząca mu Klaudia Stelmaszczyk czuwała nad bezpieczeństwem miejsca zdarzenia.
W trakcie towarzyszących opadów deszczu kierowcy często nie dostosowywali prędkości do warunków jazdy i informacji o wypadku. Kierowca jednego z przejeżdżających pojazdów wjechał w trójkąty ostrzegawcze i w ostatniej chwili ominął miejsce zdarzenia.
Po przyjeździe zastępu Państwowej Straży Pożarnej policjanci przekazali informacje o zdarzeniu i podjętych czynnościach. Gdy przyjechał patrol Policji poinformowali o tym, co zastali na miejscu. Po udzieleniu niezbędnych informacji i przekazaniu swoich danych kontynuowali podróż do swoich domów. W najbliższy czwartek kończą szkolenie zawodowe podstawowe w Słupsku i od piątku pełnić już będą samodzielne służby w swoich jednostkach macierzystych.
To kolejna w ostatnim czasie sytuacja, w której młodzi policjanci - słuchacze szkolenia zawodowego podstawowego - spieszą na pomoc osobom potrzebującym. Choć każdy z policjantów ma obowiązek prawny udzielenia pomocy, to budujący jest fakt, że przedstawiciele kolejnego pokolenia policjantów wykazują się chęcią niesienia pomocy nie tylko ze względu na obowiązek, ale także empatię wobec innych ludzi.