Wyeliminował potencjalnego zabójcę
Nie tylko w czasie pełnionej służby jest się policjantem, również w czasie wolnym każdy policjant pamięta o składanej - przy wstąpieniu w policyjne szeregi - rocie ślubowania „[…] strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia […]”.
Postawą taką wykazał się jeden ze słuchaczy szkolenia zawodowego podstawowego słupskiej Szkoły Policji post. Konrad Nadolski. Młody policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego mężczyznę, który kierował samochodem osobowym.
W minioną niedzielę (5. lutego), będą na przepustce w swoim rodzinnym mieście Szczecinie, słuchacz zauważył na jednej z ulic samochód, którego tor jazdy zdecydowanie odbiegał od normalnego poruszania się po drodze. Kierowca prowadził pojazd od jednej krawędzi jedni do drugiej. Dodatkowo auto blokowało normalny ruch na jedni i stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Gdy dziwnie jadący pojazd wjechał w osiedlowe uliczki post. Konrad Nadolski podbiegł do auta i zabrał kierującemu kluczyki.
O całej sytuacji młody policjant powiadomił swoich kolegów będących w służbie. W krótkim czasie na miejsce, w którym policjant uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, przyjechał patrol policjantów, którzy podjęli dalsze działania.
Kierowcą dziwnie jeżdżącego samochodu okazał się 54-letni mężczyzna, u którego po badaniu alkotestem, stwierdzono ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo zatrzymany mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kierujące odpowie teraz przed sądem.
To kolejna sytuacja w której młodzi policjanci, słuchacze szkolenia zawodowego podstawowego, reagują po służbie w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Są to właśnie sytuacje związane z ujawnianiem i zatrzymywaniem pijanych kierowców, ale również sytuacje, w których policjanci jako pierwsi zauważali pożary budynków mieszkalnych i prowadzili ewakuacje osób z pomieszczeń objętych pożarem. Między innymi w ten sposób „Pomagamy i chronimy”.