Aktualności

Ciekawe miejsca na terenie Szkoły Policji

Tereny na których znajduje się dzisiejsza Szkoła Policji kryją w sobie wiele historycznych ciekawostek. Kilka lat temu udało się nam ustalić, co znajdowało się przy ulicy Głowackiego, w pobliżu dzisiejszego boiska do piłki plażowej i budynków warsztatowych szkolnych rzemieślników.

Dotarcie do historycznych ciekawostek było możliwe dzięki panu Mario Pajer`owi, który wraz z żoną i synem kilka lat temu gościł w słupskiej Szkole Policji. W czasie swojego pobytu w Słupsku próbowali między innymi dotrzeć do miejsc związanych z historią ich rodziny. Jedno z tych miejsc to leżąca na terenie Szkoły Policji ulica Głowackiego. Przy tej właśnie ulicy znajdował się dom, w którym urodziła się mama pana Mario.
Nasi goście nie dysponowali żadnymi zdjęciami, a jedynie opisem przekazanym przez seniorkę rodu. Z posiadanych informacji wynikało, że z okien domu państwa Pajer widać było wysoki płot, a zanim duży budynek, w którym mieszkał bogaty słupszczanin posiadający między innymi drukarnię. Przedstawiony opis dotyczył budynku, w którym mieści się aktualnie Klub Słuchacza.

Mario Pajer w trakcie wizyty skontaktował się telefonicznie ze swoją mamą, która opisała mu zapamiętany widok z okien swojego domu. Dzięki temu jej syn mógł dokładnie ustalić, gdzie znajdował się dom jego matki.
W naszych archiwaliach znaleźliśmy również dwa zdjęcia, na których znajduje się budynek dzisiejszego Klubu Słuchacza, a w jego pobliżu między innymi dom rodziny Pajer, którego niestety już nie ma.
Dla naszych gości najcenniejsze były właśnie te dwie fotografie oraz możliwość zrobienia sobie w tym miejscu zdjęć. Mario Pajer na zakończenie wizyty wyraził dużą wdzięczność za umożliwienie wizyty i otrzymane fotografie. Mamy nadzieję, że są teraz dla jego rodziny ważnym elementem w rodzinnym albumie, w którym znajduje się też notatka o słupskiej Szkole Policji.

Nie była to pierwsza tego rodzaju wizyta. Kilka lat wcześniej naszą Szkołę odwiedził Ulrich Noelp z Austrii, który urodził się i mieszkał w obecnym Klubie Słuchacza do 7 marca 1945 roku. Jak powiedział, opuścił swój dom w wieku 6 lat, w przeddzień wkroczenia wojsk radzieckich.
Z naszych wyliczeń, wynika, że mieszkająca po drugiej stronie ulicy mama pana Pajer miała wówczas 11 lat. Kto wie, być może udało się za naszym pośrednictwem, skontaktować ze sobą dwoje sąsiadów mieszkających kiedyś naprzeciw siebie przy dzisiejszej ulicy Głowackiego na terenie słupskiej Szkoły Policji.

Z prowadzonych rozmów ustaliliśmy również, że obecne budynki, w których znajdują się szkolne warsztaty rzemieślnicze, przed II. wojną światową pełniły właściwie taką samą rolę. Ze wspomnień rodziny Pajer wynika, że w budynkach tych mieścił się duży warsztat stolarski, w którym produkowano meble.

 

Powrót na górę strony