Policjanci z Węgier i Tatarstanu
Policjanci węgierscy uczestniczyli między innymi w słupskich obchodach święta polskiej Policji. Dużym zaskoczeniem była dla nich liczba słuchaczy, którzy ustawili się na placu Zwycięstwa. Było ich ponad 850. Policjanci węgierscy, jako ciekawostkę, przywieźli ze sobą 26 letnią Ładę – policyjny radiowóz. W trakcie spotkań można było dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat węgierskiej policji. W odróżnieniu od polskich formacji mundurowych, na Węgrzech wszystkie służby, jak na przykład policja, straż graniczna, służba celna czy straż pożarna funkcjonują w ramach jednego ministerstwa.
Milicjanci z Tatarstanu byli natomiast zainteresowani funkcjonowaniem polskiej Policji a także systemem kształcenia młodych słuchaczy. W naszym kraju rozpoczęcie służby wiąże się ze skierowaniem w ciągu kilku dni od złożenia ślubowania na kurs podstawowy do jednej z policyjnych szkół. W Tatarstanie natomiast milicjant rozpoczynający swoją karierę od razu wychodzi na ulice pod opieką starszego kolegi i poznaje milicyjne rzemiosło. Na szkolenie trafia po pewnym czasie w zależności od tego, kiedy przypada termin rozpoczęcia szkolenia dla młodych milicjantów.
Dzięki wizytom zagranicznych delegacji policjanci ze słupskiej Szkoły Policji mieli możliwość zapoznania się ze specyfiką pracy policyjnych formacji w innych krajach, czasem o odmiennej kulturze i mentalności. Nasi goście podkreślali, że duże wrażenie wywarła na nich słupska Szkoła a także organizacja zajęć i system szkolenia. Oprócz miłych wspomnień związanych z pobytem na Pomorzu a także nad samym Bałtykiem zagraniczni policjanci przekazują teraz swoim kolegom w Tatarstanie i na Węgrzech wiele informacji o polskiej Policji swoim kolegom.
(22.08.2011)