Aktualności

Śpij Kolego...

Data publikacji 02.07.2024

Rodzina, przyjaciele, policjantki i policjanci, mieszkańcy Słupska a także przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Głównej Policji pożegnali we wtorek na słupskim Starym Cmentarzu podinsp. Rafała Fortuńskiego. Zmarłego, w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku, wykładowcę słupskiej Szkoły Policji pożegnało kilka tysięcy osób.

Ceremonię pogrzebową rozpoczęła msza święta, której przewodniczył Ordynariusz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej biskup Zbigniew Zieliński. Nabożeństwo koncelebrował również kapelan Szkoły Policji ks.kan. Wojciech Filimon oraz ks.por. Arnold Zimnicki kapelan 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku.
W wygłoszonej homilii bp Edward Zieliński nawiązał do tragicznej śmierci, która jednocześnie ukazała piękno życia zmarłego policjanta, między innymi w jego pasji bycia dla innych - by służyć im, aby zawsze czuli się bezpiecznie.  
Ksiądz biskup podkreślił też oddanie zmarłego policjanta dla swojej rodziny - żony i dzieci oraz tych osób, które potrzebowały wsparcia bądź pomocy. Zaznaczył też, że zmarły jest dla nas wciąż żywy, bo zdobywa przestrzeń Boga a tam życie jest wieczne. Osoba, która odchodzi  pozostaje żywa w naszej pamięci.

Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji reprezentował Sekretarz Stanu Wiesław Szczepański, który wręczył żonie zmarłego policjanta, nadaną pośmiertnie przez Ministra Tomasza Siemoniaka, złotą Odznakę „Zasłużony policjant”. W krótkim przemówieniu Wiesław Szczepański podkreślił wagę policyjnego ślubowania, które zobowiązuje każdego policjanta do służby innym nawet za cenę najwyższą, czyli poświęcenie własnego życia.

W nabożeństwie uczestniczył także I. Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster wraz z innymi przedstawicielami Komendy Głównej Policji. Obecni byli także niektórzy Komendanci Wojewódzcy Policji, policjantki i policjanci oraz licznie zgromadzeni słuchacze słupskiej Szkoły Policji.
W imieniu policjantek i policjantów, zmarłego Rafała Fortuńskiego pożegnał Komendant Szkoły Policji w Słupsku insp. Piotr Cekała. Komendant mówił między innymi o wspólnych chwilach służby, gdy był opiekunem stażu dydaktycznego Rafała Fortuńskiego, który rozpoczynał dopiero swoją karierę wykładowcy prawa.

Po zakończeniu mszy świętej urna z prochami zmarłego policjanta, w asyście honorowej  została przewieziona na Stary Cmentarz w Słupsku. Kondukt pogrzebowy poprowadziła Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu pod dyrekcją kapelmistrza podinsp. Adama Witiwa, za którą szedł poczet sztandarowy Szkoły Policji wraz z kompanią honorową wystawioną przez Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku.
W kondukcie pogrzebowym przeszło łącznie kilka tysięcy osób. Przyglądający się przejściu konduktu mieszkańcy Słupska wyrażali swoją solidarność z bliskimi zmarłego policjanta.

Na trasie przejścia konduktu pogrzebowego zgromadziło się również 140 motocyklistów z różnych części Polski, którzy przyjechali pożegnać tragicznie zmarłego kolegę. Swoimi jednośladami przyjechali również policjanci reprezentujący współpracujące ze Szkołą Policji w Słupsku zagraniczne jednostki szkoleniowe: Wyższą Szkołę Policji w Oranienburgu niedaleko Berlina oraz Szkołę Policji Litwy w Kownie.

W trakcie ostatniego pożegnania, już na miejscu wiecznego spoczynku ś.p. podinsp. Rafała Fortuńskiego, kompania honorowa oddała trzykrotną salwę a trębacz odegrał melodię pieśni „Śpij Kolego”.
W ostatniej drodze, swojego wykładowcę żegnały także słuchaczki i słuchacze szkolenia zawodowego podstawowego oraz podoficerskiego i aspiranckiego a także kursów specjalistycznych. Podczas całej uroczystości licznie obecni byli również pracownicy cywilni słupskiej Szkoły Policji.

WSPOMNIENIE

Ś.p. podinsp. Rafał Fortuński, wykładowca Szkoły Policji w Słupsku, 23 czerwca, późnym popołudniem został uderzony na jednym ze słupskich skrzyżowań przez pędzący ze znaczną prędkością na czerwonym świetle pojazd. Mimo ogromnych wysiłków lekarzy wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku i wielkiej pomocy osób oddających naszemu Koledze krew, zmarł po południu w środę, 26 czerwca...

Nasz nieodżałowany Kolega służbę w Policji rozpoczął we wrześniu 1995 roku jako aplikant Komisariatu Policji w Brusach niedaleko Chojnic, na Kaszubach. Stamtąd po kilku latach trafił do wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ze Szkołą Policji związany był od 1999 roku. Na początku był dowódcą kompanii a następnie, od 2005 roku, rozpoczął pełnienie służby w Zakładzie Prawa, który obecnie nosi nazwę Zakładu Służby Kryminalnej.
Przez te wszystkie lata w prowadzonych przez Niego zajęciach uczestniczyły tysiące słuchaczy, wszyscy zgodnie mówili o nim „wymagający, ale bardzo dobry wykładowca, dobry człowiek” i taki obraz pozostanie po Nim w naszej pamięci… Obraz policjanta, który aktywnie udzielał się jako uczestnik wielu konferencji naukowych oraz opiekun dużej liczby stażów dydaktycznych młodych, rozpoczynających dopiero karierę naukową wykładowców. Jego pasją była informatyka i sztuczna inteligencja oraz motocykle. Zawsze pomocny, uśmiechnięty i gotowy wspierać innych. Ta pomoc i otwarte serce znane było nie tylko w Szkole Policji; aktywnie wspierał i pomagał też słupskiemu schronisku dla zwierząt.

APEL

W związku z tragedią, która dotknęła nas wszystkich przekazujemy także informację, że   Zarząd Wojewódzki Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów województwa pomorskiego, organizuje zbiórkę pieniężną dla rodziny zmarłego.
Wpłaty można  dokonywać na konto banku PKO BP III. oddział w Gdańsku, numer: 42 1020 1811 0000 0902 0301 8306 z dopiskiem „Dla Rafała”.
Przedstawiciele rodziny, dla których prowadzona jest zbiórka przekazali nam również krótką informację o następującej treści:
My, rodzina Rafała, chcemy sprawiedliwości. Nic nie przywróci dzieciom ojca, żonie - męża, czy rodzeństwu brata. Chcemy mieć równe szanse w walce o prawdę, dlatego potrzebujemy Waszej pomocy.
Zbieramy środki na najlepszych prawników, którzy pomogą nam udowodnić, że sprawcy tak tragicznych wypadków nie mają prawa chodzić po ulicach bezkarnie. Nie mają prawa grozić przechodniom, nawoływać do hejtu i agresji, nie mają prawa zabijać. Jak się okazuje - może to wcale nie być takie oczywiste.
Zbieramy środki na wsparcie rodziny, która w Dniu Ojca czekała na Rafała z kolacją; która wciąż nie może uwierzyć, że to ich nowa rzeczywistość. Głowa rodziny, tata, wsparcie - nagle odchodzi…


Obszerna relacja filmowa z ceremonii pogrzebowej
dostępna jest w serwisie YouTube, pod adresem:
https://youtu.be/vzq-Mb9NyeY

 

Powrót na górę strony